Forum AKTYWNI rowerowy międzyrzec Strona Główna AKTYWNI rowerowy międzyrzec
rowery, kajaki, bieganie, narty, woda, góry, las itp czyli wszystko dla aktywnych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kajakiem do Białej ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum AKTYWNI rowerowy międzyrzec Strona Główna -> Kajaki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bynio




Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Międzyrzec Podlaski

PostWysłany: Sob 14:45, 17 Wrz 2011    Temat postu: Kajakiem do Białej ...

...i z powrotem.
Wypływamy z Mariolą jutro miedzy 8.00 a 8.30
Powrót ? nie wiem ale liczę na godz.19.00 - to będzie bardzo dobry czas jak na 50km z czego połowa pod prąd.
a jak wyjdzie zobaczymy. W końcu kiedyś dopłyniemy.
Pływanie nocą ma też swoje uroki.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mariola




Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Międzyrzec Podlaski

PostWysłany: Nie 22:14, 18 Wrz 2011    Temat postu:

Kajak? łatwizna. Ale nie tym razem. W drodze do Białej było nieżle z prądem , ze słońcem, z powiewem ciepłego wiatru, na luzaku, nawet krowy pasące się na łakach, dziwiły się kto to tak sobie płynie, było to widać - gapiły się odwracając łby.Fruwały gasnące tego lata motyle i ważki .Bylo dużo siły i niestety....plywających butelek po tanich piwach i te niezniosne rzeczne farfocle, dlugie na 3 metry trawy , rzęsistki, i inne gady. Te pływające ogrody jak u Alladyna, dawały niezłe przeszkody. Pływaliśmy jakby na sucho po łąkach.....kajak zatrzymywał się. Jakby kto chciał meliorować Krznę to proszę bardzo, ale za jakie pieniądze i po co? dla kogo ? Osiągnęlismy Białą - ale po co/ dlaczego? co to za cel? Można było płynać chociażby ... do Wenecji . Widzieliśmy tylko 1 kajakarza ...Słońce opadało i musielismy płynac pod prąd - to tak jak czasem bywa w życiu. Godziny były przynajmniej jak dla mnie , wiecznością, Teraz farwocle były jeszcze dłuższe i ważyły juz tony . Na brzegach tej rzeki mnóstwo poławiaczy zaśmiardłych od ścieków rybek i chłopów wymyślających w ciszy swoje fantazje...co bym chciał gdybym mógł,,,,,czas mijał mięsnie dawały o sobie znać zmęczenie , potworny wysiłek a Międzyrzeca nie widać,zapadał zmrok i teraz oglądam gwiazdy na niebie jak kiedyś....tak myślę że człowiek moze duzo .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andyrock




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Międzyrzec Podlaski

PostWysłany: Pon 6:54, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Spotkałem Tych kajakarzy w drodze powrotnej na Obelnikach . J podziwiałem ich upór i determinację, po tak zarośniętej Krznie to był naprawdę wyczyn .
pozdrawiam Mariolę i Bynia .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andyrock




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Międzyrzec Podlaski

PostWysłany: Pon 8:31, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Myślę że przy temacie kajaków warto po wspominać jak to dawniej było nad brzegami Krzny w Międzyrzecu, 30,50, czy więcej lat temu. Z tego co ja pamiętam dziesiątki ludzi z ulicy Łukowskiej czy Siedleckiej kajakowało w okresie lata na Krznie. Nie wspomnę o innych mieszkańcach Międzyrzeca. Tak nie pojedyncze osoby lecz dziesiątki. Trzeba jeszcze wspomnieć o kąpieliskach nad Krzną i wędkarzach. Otóż jeśli chodzi o kąpieliska, w mieście kąpano się przy "dwóch" kamieniach-plaży na wysokości posesji p.Kalinowskich. A śmiałkowie skakali do Krzny z balkonu przy Słonecznej (nie pamiętam jak nazywała się tuż po wojnie) .Przy ulicy Siedleckiej po obu stronach Krzny na wysokości Liceum też były piękne plaże z (nadmorskim piaskiem) . I jeszcze wspomnę o plaży przy Krznie Poł. tak zwana Jejczarska ponieważ przepływa obok zakładów drobiarskich .Myślę że warto powspominać, a jeśli ktoś ma fotki to warto je pokazać jak wyglądała kiedyś Nasza rzeka Krzna . Natomiast jeśli chodzi o wędkowanie to ryby były wszędzie a najbardziej "brały" na KSIĘŻYCU-miejsce gdzie rzeka PISZCZKA wpada do KRZNY .
pozdrawiam andyrock.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez andyrock dnia Pon 8:49, 19 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum AKTYWNI rowerowy międzyrzec Strona Główna -> Kajaki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin